[ Pobierz całość w formacie PDF ]
montanistów wynika raczej z upatrywania istoty chrześcijaństwa w popadaniu w prorocze stany i
niecodzienne fenomeny duchowe. Zjawiska takie, o nie do końca rozeznanym pochodzeniu, bywają
przyjmowane entuzjastycznie, niezależnie od tego, czy ich skutki zgodne są z ortodoksją chrześcijańską,
nawet najluzniej pojętą. Oto jeszcze jeden przykład treści Tertulianowych nauk:
?Mówiąc: ?Kiedy Duch Zwięty przyjdzie, doprowadzi was do całej prawdy?, [Pan] wystarczająco jasno
ukazuje nam, że przyniesie nam takie nauczania, które będą oceniane jako nowości, jako coś nigdy wcześniej
nieogłoszonego. [?]
Twierdzimy nawet więcej: że gdyby nawet Paraklet w naszych dniach ostatecznie [wszystkim] nakazał
dziewictwo i wstrzemięzliwość całkowitą i absolutną, aby nie dopuścić, by żar ciała pienił się nawet w
jednym małżeństwie, to i tak nie przykazałby żadnej ?nowości??[50].
Gdzie leży przyczyna ewolucji Tertuliana, która prowadziła go stopniowo do kręgów ludzi nieuznających
możliwości pokuty po grzechu ciężkim, napawających się wymyślnymi umartwieniami, pogłębiających swoją
10 z 22 2011-03-06 22:33
Rozdział I "Jak było na początku" (Dz 11,15) Dary duchowe pierwszych... http://www.tillit.pl/siema.1/index.php?view=article&catid=46:dary-du...
odrazę do ?pospolitości katolickiego tłumu? oraz wzmacniających podejrzliwość do takich ludzkich instytucji
jak małżeństwo? Po pierwszą odpowiedz sięgnijmy do traktatu Tertuliana O skromności, gdzie przeciwstawia
on ?dwa Kościoły?: Kościół Ducha i Kościół biskupów. Odrzucając władzę odpuszczania grzechów ciężkich
przez biskupa Kościoła, wyzywająco pisze do biskupa Rzymu:
?Pokaż mi więc teraz, apostolski panie, prorocze dowody, bym uznał twoją nadprzyrodzoną moc i przyznał ci
władzę odpuszczania takich grzechów! [?]
?Ale ? mówisz ? Kościół ma władzę odpuszczania grzechów?. To uznaję i ja i wyznaję bardziej niż ty; ja w
osobie nowych proroków mam samego Parakleta, który mówi: ?Kościół ma władzę odpuszczania grzechów,
ale Ja nie będę odpuszczać, aby innych nie pociągnęli [do grzechu]??[51].
Jedną z ważnych przyczyn błędów Tertuliana jest utrata wizji Kościoła katolickiego jako uprzywilejowanego
miejsca działania Ducha Zwiętego i wprowadzenia na to miejsce nieomylności własnej osoby: teraz przecież
to ?ja mam Parakleta?, a gwarancją nieomylności są ciągle nowe proroctwa. Tak powstała recepta na
utworzenie nowego kościoła ? już nie katolickiego, lecz raczej niezależnego kościoła pojętego jako prywatna
inicjatywa charyzmatyka, zadufanego w swoje objawienia i duchowe obdarowania.
c. Niezależny i wolny kościół Noetosa
Na zakończenie części poświęconej Tertulianowi sięgniemy jeszcze po dwa przykłady pochodzące również z
kręgu łacińskiego chrześcijaństwa, i to z czasów nieodległych od Tertuliana. Za ilustrację powstawania w
pierwotnym chrześcijaństwie wspólnot oddzielających się od Kościoła katolickiego niech posłuży nam pewien
tekst św. Hipolita. Autor ten niedługo po roku 200 zwięzle opisał swoją obserwację, jak taki wolny kościół
faktycznie powstawał:
?Niejaki Noetos głosił, że sam jest Mojżeszem, a jego brat Aaronem. Kiedy więc błogosławieni prezbiterzy
dowiedzieli się o głoszonej przez niego nauce, wezwali go i przesłuchali przed obliczem Kościoła. Noetos
początkowo zaprzeczył, jakoby wyznawał podobne poglądy. Pózniej jednak oddalił się, a zgromadziwszy
wokół siebie gromadkę zwolenników, usiłował już otwarcie bronić swej nauki. Błogosławieni prezbiterzy
ponownie wezwali go do siebie i udzielili mu nagany. Wówczas Noetos zaczął z nimi polemizować; pytał:
?Czy robię coś złego, jeśli sławię Chrystusa??. [Prezbiterzy] potępili go i usunęli z Kościoła. Noetosa zaś
ogarnęła taka pycha, że zorganizował szkołę. Jego zwolennicy usiłują swe twierdzenia poprzeć autorytetem
nauki [Pisma] [?]. Rzeczywistość wygląda jednak zupełnie inaczej: Pismo zawiera słuszną naukę, ale Noetos
opacznie ją pojmuje?[52].
Mamy tu zarysowane najważniejsze etapy tego procesu: najpierw głoszenie dziwnej i niepokojącej nauki w
[ Pobierz całość w formacie PDF ]