[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Strzeżcie się tych botaników, co twierdzą, że drzewo poznania rodzi korzenie zła.
Rzekł zbrodniarz: "Winić człowieka za nieludzkie czyny?"
Człowiek żyje krótko. Sprawa przelotowości świata.
Czy mają ideały przynajmniej ci, co je innym odebrali?
W fałszywym banknocie, który biorą zawsze za prawdziwy, musi zrodzić się kompleks:
nie podziwiają mistrzostwa jego fałszerstwa!
Ciała niebieskie krążą po tych samych koleinach według coraz innych praw.
Głupota nigdy nie przekracza granic; gdzie stąpnie, tam jej terytorium.
Istnieją idealne parawany zasłaniające same siebie.
Biada żywym władcom, którym oddają cześć należną zmarłym.
Zgubiłem zeszyt z moimi nie drukowanymi "Myślami". Może się z czasem przypomną,
ale, niestety, o ile dojrzalsze!
Ludzie są "nawozem historii"? Trzeba i tu zastosować jak najszybciej nawóz sztuczny.
Oszczędzaj, śnij zawsze w tej samej scenerii!
"Nie zabijaj" pisane było niestety z prawa do lewa, w kierunku serca.
89
Biedna ta ziemia, wszystkie nasze cienie padają na nią.
Ludzie są niewolnikami przesądów, ale można ich wykupić, płacąc pieniądze samym
niewolnikom.
I wisielcy mogą się chwiać w niewłaściwą stronę.
Wielu, co wyszli jedynie wymoczyć sobie nogi w morzu, zostało sprowokowanych, by
zostać Kolumbami.
Koło ratunkowe? Czasem jest to kółeczko, które ktoś zakreśli na swoim czole, wskazując
na ciebie.
Napis na pomniku brzmi czasem jak list gończy.
Jeszcze raz zacząć od początku! Tylko jak przedtem skończyć?
Miałem go zawsze za lwa, ale gdy go zobaczyłem na czworakach, poznałem, że nim nie
jest.
Sprawdzian wzrostu stopy życiowej: któż by dziś za miskę soczewicy sprzedał
pierwszeństwo.
Był w sztuce czas, gdy kastrowano nawet masturbantów, w obawie, by nie zapłodnili
atmosfery.
Wielkim, którzy sięgają nizin, trzeba do ich wielkości doliczyć jeszcze odcinek od
normalnego poziomu w dół.
Człowiek jest miarą wszechrzeczy, co za wygoda! Raz się mierzy olbrzymem, raz
karłem.
Ofiara bierze zawsze udział w zbrodni. I to negatywny!
90
Szkoda, że Abel i Kain nie byli braćmi syjamskimi.
Miał manię prześladowczą, że ktoś za nim chodzi, a to był jedynie pracownik urzędu
sledczego.
Wieża w Pizie nachylona jest pod kątem widzenia turystów.
Z wiersza czyjegoś, zasłyszanego we śnie: "Obróć się do mnie dobrą stroną życia".
Ach, ileż Atlantyd widnieje w politycznych atlasach!
Kat występuje zazwyczaj w masce - sprawiedliwości.
Gdy chce śnić o wolności, ubiera szlafmycę w kształcie czapki frygijskiej.
Już dawno ze złotego cielca dojna krowa.
Bogu - co boskie, cesarzowi - cesarskie! Trzeba było być przy podziale.
Czasem kłamstwo tak przystaje do prawdy, że trudno żyć w tej szparze.
Satyrycy winni ostrzyć swój język na kamieniu mądrości.
Donkiszoci, atakujcie wiatraki tylko przy pomyślnych wiatrach!
Budujmy Sodomy, gdy będziemy ich mieli tysiąc, dorobimy się 10 000 sprawiedliwych.
Trudno patrzeć przez palce na tych, co nam zasłaniają nimi oczy.
Niósł wysoko sztandar, nie chciał go widzieć.
Pięść chciała uderzyć. Jeden palec cofnął się: "Ja tylko wskazuję!" - zapiszczał.
91
Oto męczennik - trwał na krzyżu nie przybity.
Posypywał sobie głowę popiołem swoich ofiar.
Cóż wart knebel, co da się strawić?
Pchała go wzwyż siła manekinetyczna.
Fałszywi prorocy spełniają sami swoje przepowiednie.
Kto wpadł na trop myśli, niech nie daje go obwąchiwać psom.
Biedny człowieku, mówisz: "Po mnie potop!", i pociągasz jedynie za łańcuch rezerwuaru.
Gdy despoci wracają do terroru, można spać spokojnie. To żaden podstęp.
Wierzę w postęp: w wynalazek "maszyny do odczytywania myśli", jakich nie pomyślano.
Maksymalne poczucie humoru mają umarli - śmieją się ze wszystkiego.
Pewien człowiek miał na piersiach wytatuowaną twarz żandarma. Gdy oddychał pełną
piersią, żandarm szczerzył kły.
Czasem psy merdają łańcuchem.
I w raju chyba zaszły przeobrażenia na lepsze.
Czasem przestaję wierzyć w błękit, zdaje mi się, że to przestrzeń idealnie pokryta
sińcami.
Ci, co łatwo zapominają, lżej zdają egzamin życiowy.
92
Retusz obrazu świata nie może i człowiekowi ujść na sucho.
Kwiaty na grobie wroga pachną upajająco.
Straszne, że wieczność składa się z okresów sprawozdawczych.
I tchórz zieje nienawiścią. Ale którędy!
Orły winny załatwiać się w chmurach!
Spotkali Pigmeje olbrzymów. "Jesteśmy sobie równi!" - rzekli. "Tak" - odpowiedzieli
giganci.
Najtrudniej podpalić piekło.
Nie uważam, że posiadacz jednej duszy jest "drobnym posiadaczem".
Kto wie, co by odkrył Kolumb, gdyby niestanęła na drodze Ameryka.
Spostrzegaj w czas, na czyj widok pies macha ogonem.
Najmniej przestępstw na świecie popełniają w więzieniach. Więzniowie.
Gdyby się można było urodzić dopiero po śmierci wrogów!
Nie ma bezużytecznego piękna, istnieje choćby po to, by go nienawidzić.
Gdy woda sięga ust, głowa do góry!
Kogóż to życie nie oszukało, przecież i tych, których zrodziło nadrani, a wyniosło wysoko.
Szatan musi być okrutny, zbyt mało czasu dały mu Ewangelie.
93
Krzyżyk przy nazwisku innych uważa wielu za plus.
Piszę same utwory okolicznościowe: o życiu.
Satyryk, który pluje z wiatrem, opluwa własną twarz.
Nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności. Ale znajomość często.
Z rany nieudolnie zadanej despocie leje się morze cudzej krwi.
Zrzucił skórę, a krzyczał, jakby go z niej obdzierano.
Prawdziwy wróg nigdy cię nie opuści.
Szatan jest podstępny, może przyjść po prostu jako szatan.
Gdy bóstwo odwraca się tyłem, może obrządek trwać dalej?
Obcowanie z karłami deformuje kręgosłup.
Nawet gdy usta zamknięte, pytanie pozostaje otwarte.
To as! Ale w bardzo brudnej ręce.
Niektórzy tak kochają patos, że zgodzą się użyć go z każdym tekstem.
Znałem strażaków, nad których łóżkiem wisiał Prometeusz, a nie święty Florian.
Zmuszony byłem do rozwinięcia skrzydeł, przecież zrzucono mnie z najwyższych nieb
bez spadochronu.
94
Jestem za zniesieniem kary śmierci, lecz również przeciwko wprowadzeniu śmierci jako
nagrody.
%7łe też Judaszom wystarczy trzydzieści srebrników na ich wszystkie trzy grosze!
Jakieś przyszłe Darwiny wystąpią może z tezą, że wysoko rozwinięte istoty (do których
należećbędą) pochodzą od ludzi. Będzie to szok niemały!
Odniosłem tyle wiktorii nad sobą, że jestem już zblazowanym zwycięzcą.
Któż wynajdzie alfabet, by się móc porozumieć z analfabetami.
Od czasu wynalezienia człowieka udoskonala się go jedynie protezami.
Bądz altruistą, szanuj egoizm drugich!
Nie flirtuj z kuchtą tyrana, możesz się otruć jego kotletem.
O, gdyby jakiś Bóg powiedział: "Wierzcie mi!", a nie: "Wierzcie we mnie!".
Strusiu, wsadziłeś głowę w piasek klepsydry!
Najstraszniejsi są inkwizytorzy pozbawieni ognia, zacierają rączki dopiero przy płonących
stosach. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • g4p.htw.pl
  •