[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Odwróciła twarz wąchając jego gardło. "Czy wiesz kim jestem?" Pocałowała
zagłębienie jego gardła, ręce przesuwały się zaborczo po całym jego ciele.
Gładząc jego płaski brzuch i całując drogę wzdłuż jego klatki piersiowej. Jej
ręce pieściły jego penisa, formując, dokuczając i zapamiętując jego długą linię.
"Jestem jaguarem. Zmiennokształtną. Jesteś pewien że jestem, tym czego
chcesz?"
Riordan odpowiedział jej w jedyny sposób jaki mógł. Jego ciało było
uwrażliwianie i reagowało z większymi wymaganiami. Jego zęby wydłużyło się
tak jak jego penis. Pochylił głowę i zakrył zębami puls bijącym tak mocno na jej
szyi.
Krzyknęła, odrzucając głowę do tyłu i okrążając jego szyję ramionami, tuląc się
do niego. On nie wykorzystał swój język, aby ją przygotować na szok
połączenie, ale Juliette czuła tylko białe gorąco płynące przez jej krwiobiegu,
jak bicze błyskawic przymocowane do każdego zakończenia nerwowe
seksualnego szaleństwa.
Trzymał ją zaborczo, jego ręce był delikatne, ale kierowały, przesuwając ją tak,
że czubki jej piersi ocierały się o jego klatkę piersiową a jej włosy odsunął na
bok. Tak, że jego kształtne pachwiny dociskały jej miękki brzuch. Smakujesz
jak egzotyczne owoce, pikantny i ostre i gorący. Zastanawiam się, jak będziesz
smakować kiedy doczołgam się między twoje nogi i będę spijać moje
dopełnienie.
Jej całe ciało, zacisnęło się. Zamknęła oczy i przycisnęła się do siebie. Chciała
od niego wszystkiego, z nim. Chciała tego wszystkiego.
Jego język przetoczyły się przez puls na jej szyi. Jego ręka okrążyła jej gardło,
jego kciuk uniósł jej twarz tak, że była zmuszona spojrzeć w jego oczy. Zobacz,
Tłumaczenie: franekM
jak smakuje. Polecił mruczącym, aksamitnym głosem, tak fascynującym że na
wpół zapadła w sen. Riordan otworzył linię przesuwając ostrym paznokciem,
złapał od tyłu jej głowę przycisnął jej twarz do przodu, aż jej usta był
przyciśnięte do mocnych mięśnie klatki piersiowej, tuż nad jego sercem. Czuła
jak bije, przyspiesza, gdy jej usta poruszały się na jego skórę, a ona wciągała
jego ciemne dar do swojego ciała.
Przywiół ją z jej oczarowania, gdy wzięła wystarczająca ilość dla ich drugiej
wymiany, jego usta porywały jej. Mógł ją pocałować na zawsze, w kółko i nigdy
nie mieć dość. Ich usta przylegał, ich języki były dziko splątane. Nagle się
odsunął, rozgniewany na nią. W jego wzroku było zagrożenie, złowrogo tlące
się w jego spojrzeniu.
"Co?"
"Nie, chcesz mnie. Myślałaś o innym mężczyznie."
Juliette przesunęła swoim językiem po dolnej wardze. "Nie myślałam o innym
mężczyznie. Ja tylko myślałam, że nigdy nie byłam z mężczyzną, tak
seksownym jak ty. A to istotna różnica."
Jego ręce krążyły po jej nagich ramionach, przyciągając ją bliżej do niego.
"Byłaś z innym mężczyzną." Jaguars są seksualnymi istotami, Riordan. Czasami
potrzebujemy seksu ". Pochyliła się i ochlapała jego klatce piersiowej, tuż nad
jego serce. "Dlaczego, ci to przeszkadza?"
"Juliette, jesteśmy ze sobą powiązani. Chciałbym wiedzieć, czy uprawiałaś seks
z innym mężczyzną. Nie możesz ukryć tego przede mną."
"Nie próbuję ukryć tego przed tobą. " Pchnęła ścianę jego klatki piersiowej, ale
był jak skała, i nawet z jej niezwykłą siłę, nie mogła go poruszyć.
"Chciałbym go zabić."
"Dlaczego chcesz go zabić? On nie na z tobą nic wspólnego ".
"Dokładnie". Riordan odwrócił się od niej, czarny gniew, którego nie rozumiał
otaczał go. Aby się ochłodzić, pluskał się w basenie i obejrzał się w jej stronę.
Stała tam z świetle księżyca spływającego po jej soczystym ciele, jej wypowiedz
mieszała jednocześnie zabawę i irytację. Była tak piękna, że był obolały go
tylko od patrzenia na nią. "Nie jestem człowiekiem, Juliette i nigdy nie możesz
myśleć ani przez chwilę, że jestem. Jestem drapieżnikiem i będę chronić tego,
co jest moje."
Tłumaczenie: franekM
"Czy powiedziałam, że chce innego mężczyzny? Nie! Myślałam, że żaden inny
nie może porównywać się z Tobą. Nie myślałam że chciałabym kogoś innego.
Jak bym mogła, po tym co przeżyliśmy? Czy zamierzasz być idiotą i być
zazdrosny cały czas? To doprowadziłoby mnie do szału. "
On zanurzył się pod wodę, aby spłukać ciepło z jego skóry. Wstał, woda
dosięgała do jego bioder. "Chodz tu".
"Nie odpowiedziałeś mi. "
Westchnął. "Tak, mam zamiar być idiotą i być przez cały czas zazdrosny.
Pomysł że inny mężczyzna dotyka Ciebie, kocha się z tobą, sprawia że chce
wyrwać mu serce."
"Dobrze". Juliette uśmiechnęła się i brnęła do niego. "Ja bym chciała wyrwać
serce każdej kobiecie, która próbowała cię uwieść". Dotarła do niego, unosząc
twarz na jego piekący pocałunek. "Oboje musimy pracować, by nie być
zazdrosnym idiotami. Nie widzę siebie, chcącej nikogo innego, kiedy mam cię".
"Nie będę mieć nic przeciwko, jeśli chcesz mnie uwieść." Pocałował ją jeszcze
raz, długo, wciągającymi pocałunkami, w którym wgryzali się oboje.
"Jakie to szczęście dla mnie." Schyliła się i uderzyła rękoma w wodę,
opryskując go. Zmiejąc się, odpłynęła od niego, płynąc pod wodą na środek
stawu.
Tłumaczenie: franekM
ROZDZIAA 6
RIORDAN patrzył na nią, gdy płynęła jak jej blade ciało prześlizgiwało się
zmysłowo przez wodę. Klarowna ciecz błyszczała na jej kobiecej postaci,
uwydatniając kształty i sekretne zagłębienia. Aapiąc spojrzenie innego
mężczyzny w jej głowie był w szoku, i nie był pewien, dlaczego tak mogło się
stać. Była bardzo seksowną kobietą. Ona była śmiała i wiedział, czego chciała.
Chciał tego rodzaju kobietę, tak seksowną jak wiedział że on sam jest, ale myśl,
że inny mężczyzna pochyla się do ssania jej piersi lub zanurza się głęboko w jej
ciało, sprawiała że bestii w nim rosła. Była ciemna i brzydka i absolutnie
niebezpieczna.
Juliette przyciągała uwagę mężczyzn swoim zgrabnym ciałem. Była
uosobieniem seksualnej istoty. Riordan zanurzył się pod wodą i zaczął pływać
okrążenia, tam i z powrotem, starając się zatrzymać jego wściekłość na dystans. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • g4p.htw.pl
  •