[ Pobierz całość w formacie PDF ]

 spalenia" i  zniszczenia"38, jogin stara się uwolnić od pamięć i, to znaczy
unicestwić dzieło Czasu. Nie jest to zresztą bynajmniej specyfika technik
indyjskich  mistyk takiego formatu jak Mistrz Eckhart nie przestaje
powtarzać, \e  nie ma większej przeszkody w Zjednoczeniu z Bogiem ni\ Czas",
\e to Czas nie pozwala człowiekowi poznać Boga itd. Nawiązując do tego, warto
byłoby przypomnieć, \e społeczności pierwotne regularnie  unicestwiają" świat,
aby go  stworzyć na nowo" i, w rezultacie, \yć w nowym Wszechświecie,
 bezgrzesznym", to znaczy pozbawionym  historii", pozbawionym pamięci. Znaczna
część regularnie odprawianych rytuałów ma na celu równie\ zbiorowe
 oczyszczenie" z  grzechów" (publiczne wyznawanie win, kozioł ofiarny itd.),
czy te\  w ostatecznym rozrachunku  unicestwienie przeszłości. Wszystko to
dowodzi, jak nam się wydaje, \e ciągłość między człowiekiem społeczności
pierwotnych i mistykiem nale\Ä…cym d° wielkich religii historycznych nie
została zerwana: zarówno jeden, jak i drugi, z podobną siłą, choć innymi sro
karni, walczą zpamięciąiz Czasem.
Jednak\e ta metafizyczna deprecjacja Czasu i zmaga"1, się z  pamięcią"
nie wyczerpujÄ… stosunku duchowo
38 Takie przypuszczenie wyda siÄ™ psychologom zacn
najprawdopodobniej bezpodstawne, jeśli nie zgoła niebezpi
Nie uzurpując sobie prawa do zabierania głosu w tej o ^
pragniemy przypomnieć z jednej strony o nadzwyczajnej ^
psychologicznej joginów i duchownych hinduskich, z drug ^
 o niewiedzy uczonych zachodnich na temat psycholog
rzeczywistości doświadczeń joginów. -;t
" dviskiej do Czasu i Historii. Przypomnijmy sobie lekcję ' 'tów Indry i
Narady: Maja manifestuje się za pośrednict-mern czasu, ale sama Maja jest
tylko siłą twórczą  zwłaszcza zaś siłą kosmogoniczną  Bytu absolutnego
(Siwy, Wisznu). Oznacza to, i\ ostatecznie Wielka UÅ‚uda Kosmiczna stanowi
hierofanię. Ta Prawda, objawiona w mitach za pośrednictwem serii obrazów i  o-
powieści", w sposób bardziej systematyczny wyło\ona jest w upaniszadach39, a
tak\e u pózniejszych filozofów. Chodzi o to, \e na prapodstawę rzeczy, Grund,
składa się zarazem Maja i Duch Absol utny, Ułuda i Rzeczywistość, Czas i
Wieczność. Uto\samiając ze sobą wszystkie  przeciwieństwa" w jednej, jedynej
Pustce uniwersalnej (śunja), niektórzy filozofowie Mahajany (na przykład
Nagardzuna), a przede wszystkim rozmaite szkoły tant-ryczne, zarówno
buddyjskie (Wadzrajana), jak i hinduis-tyczne, doszły do podobnych wniosków.
Wszystko to nie powinno wydawać się zaskakujące, jeśli zna się pragnienie
duchowości indyjskiej, by przekroczyć przeciwieństwa i dwoistości, scalić
Rzeczywistość, przywrócić pierwotną Wnię. Jeśli Czas, jako Maja, jest tak\e
przejawem Bosko-sc', \ycie w Czasie nie jest, samo w sobie, złym uczyn-klem:
 zły uczynek" to myśleć, \e nie i s t -1 e J e n i c poza Czasem. Czas po\era
nas nie dlatego, \e \yjemy w Czasie, lecz dlatego, \e wierzymy w r e -no s ć
Czasu i przeto zapominamy o Wieczności lub Pogardzamy nią.
[ s. 83 i nast. niniejszego tomu  przyp. wyd.
wi onkluzJa ta nie jest bez znaczenia; zbyt często bo-stano S^!owa^za s'e
duchowość indyjskÄ… do jej skrajnych tyii(0 ,', ' d°Å›Ä‡  specjalistycznych", a
zarazem dostępnych Panind ^ ,/ęc'rcow l mistyków, zapominając o postawach kim
mit i ^' których 'lustrację stanowią przede wszyst-ta ^ stomie,  wyjście z
czasu", jakie osiÄ…ga dziwan-' °2nacza enstazÄ™ czy ekstazÄ™ niedostÄ™pnÄ… dla
więk-
Obrazy i symbole
104
szóści śmiertelników. Ale choć  wyjście z czasu" je uprzywilejowaną drogą
wyzwolenia (przypomnijmy sobi tylko symbole błyskawicznego objawienia itd.),
nie ozna cza to jeszcze, \e wszyscy ci, którzy go nie osiągnęli są
nieodwołalnie skazani na niewiedzę i niewolę. Jak pokazują mity Indry i
Narady, wystarczy zdać sobie sprawę z ontologicznej nierealności Czasu, a
tak\e uświadomić sobie rytmy Wielkiego Czasu Kosmicznego, by wyzwolić się z
ułudy. Podsumujmy zatem: Indie znają nie tylko dwie mo\liwe postawy w stosunku
do Czasu  postawę człowieka pogrą\onego w niewiedzy, który \yje wyłącznie w
doczesności i w ułudzie, oraz postawę Mędrca czy jogina, który usiłuje
 wyjść z czasu"; ale tak\e trzecią postawę, pośrednią: postawę tego, kto \yjąc
jednocześnie w czasie, przypadającym mu w udziale (w czasie historycznym), nie
zamyka się przed Wielkim Czasem ani nie traci nigdy świadomości nierealności
czasu historycznego. Sytuacja ta, którą Indra opisuje po swoim drugim
objawieniu, została obszernie wyło\ona w Bhagawadgicie. Została ona przede
wszystkim ukazana w indyjskiej literaturze metafizycznej oraz w dziełach
mistrzów nowo\ytnych Indu. Warto podkreślić przy okazji, \e to ostatnie
stanowisko stanowi niejako kontynuację postawy  człowieka pry"11' tywnego"
wobec Czasu.
x1 Rozdział III " " " " ." - - (
 BÓG ZWIZUJCY" i SYMBOLIZM WZAÓW -i " ; " . .
Srogi Macica ., " "
Wiemy, jakÄ… rolÄ™ Georges Dumezil przypisuje Sro
giemu WÅ‚adcy [le Soiwerain Terrible] z mitologii in-
doeuropejskich. Z jednej strony, w obrębie kategorii Wład
ców Najwy\szych znajduje się on w opozycji do Władcy
Wymierzającego Sprawiedliwość [le Souverain Juriste].
Tak na przykład Waruna przeciwstawia się Mitrze, Jupiter
 Fides. Z drugiej zaś strony, w porównaniu z boga-
mi-wojownikami, zawsze posługującymi się w walce środ
kami militarnymi, Srogi WÅ‚adca ma swego rodzaju mo-
n°pol na innÄ… broÅ„  magiÄ™.  Wokół Waruny  który
J?st wszak najbardziej niezwycię\onym z bogów  nie
^tworzył się mimo to mit walk. Jego potę\ny orę\,
WÅ‚ H° ' czarów, to «maja Asury», magiczna siÅ‚a
świ fC^' ,^z'ęki której sprawuje on rządy i utrzymuje
w równowadze. Najczęściej przedstawia się ją w for-
hb w1111^' w?z^a b^dz więzów (pasa)  rzeczywistych
bóg-wo ś0nych" W opozycji do Waruny stoi Indra,
czny " '°Wnik, bohater niezliczonych pojedynków, wale-
śtiiaj
piorunem, chÄ™tnie podejmujÄ…cy ryzyko Za°bs SI?gajÄ…cy pO
zwyciÄ™stwo". PodobnÄ… opozycjÄ™ 2eus wai°Wa mo\na w odniesieniu do Grecji.
O ile tyle 1 12^ ! Jest sprzymierzeńcem w trudnych wojnach, ie" .anos n'e
bierze udziału w walce; w jego le-e ^ śladu walk, choć jest on zarazem nąj-
106
Ohrazv i symbole
sro\szym i najtrudniejszym do obalenia królem: s\vv h ewentualnych rywali, w
końcu nie ułomków, zarnvk w obezwładniającym uścisku, dokładnie rzecz biorą 
«zwiÄ…zuje», krÄ™puje Å‚aÅ„cuchami w piekle". W mitolo giach nordyckich  Odyn jest
wprawdzie wodzem, przv. wódcą wojowników na tym i na tamtym świecie, ale ani w
Eddzie pisanej prozÄ…, ani w Eddzie poetyckiej nie ma wzmianki o tym, by sam
walczył... Ma on wiele magicznych  darów": dar wszechobecności (albo
przynajmniej natychmiastowego przemieszczania się), umiejętność zmieniania
postaci i dar nieograniczonej metamorfozy; wreszcie i przede wszystkim  moc
odbierania wzroku, słuchu, parali\owania przeciwników oraz czynienia ich broni
bezu\yteczną..."1. Wreszcie, w tradycji rzymskiej, magicznym siłom, jakich
u\ywa Jupiter, włączając się do walki jako wszechmocny czarnoksię\nik, [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • g4p.htw.pl
  •