[ Pobierz całość w formacie PDF ]

na tydzień.
Vanessa straciła nagle oddech.  Będą tutaj cały tydzień?
_ Oczywiście. Byłoby bez sensu wracać do Kansas
i znowu być tu na ślubie w sobotę.
Kieliszek z szampanem i talerz z jedzeniem wysunęły się jej z rąk, lądując na kamiennej podłodze
tarasu. Porcelana i kryształy nie cieszyły się długowiecznością w domu Ramseyów.
 Zlub?
Troje dzieci Harrisonów przecwałowało obok. Rad objął Vanessę i pociągnął lekko na bok.
 Vanesso, co się dzieje? Udajesz, że nic nie wiesz o własnym ślubie.  Przerwał, po czym uniósł
brwi ze zrozumieniem.  To był sekret, prawda? Trzymałaś Lincolna Scotta w ukryciu, bo chciałaś
uniknąć tego całego rozgłosu i spędu ludzi. Tymczasem oni dowiedzieli się wcześniej i urządzili
wszystko po swojemu.
Vanessa pragnęła powiedzieć mu wszystko. Chciała, aby właśnie teraz pomógł jej i doradził, ale nie
miała pojęcia, od czego zacząć. Ramseyowie nigdy nie okazywali słabości, niepewności, nigdy nie
ponosili porażek, Obwieszczali światu tylko swe tryumfy. Mogła mu opowiadać o swoich frustracjach
w biurze. Ale to  to było zbyt osobiste. Do tego tak okropnie upokarzające! Gdyby powiedziała
Radowi, że ojciec przekupił Lincolna Scotta, żeby się z nią ożenił, bo jest bezpieczny seksualnie w
tym morzu groznego seksu, to Rad powiedziałby o tym swojej żonie. Mówi jej prze cież wszystko.
Erin oczywiście powiedziałaby swoim
144 Barbara Boswell
siostrom. Za nic nie może dopuścić do tego, aby plotka poszła w świat.
Vanessa wiedziała dobrze, jak szybko rozchodzi się plotka. Dowiedziałby się o tym również Jed. Tak
samo Melinda Sue Harper i Lexie Madison. Oblała się rumieńcem. Nie dopuści do tego. W opinii
publicznej jej imię jednak coś znaczyło. Gdyby ta historia rozniosła się, nie pozostałoby już nic.
Jedyne co chciała zachować, to tę odrobinę dumy i postanowiła tego bronić.
Popatrzyła w oczy swemu starszemu bratu i wzruszyła ramionami.
 Masz głowę nie od parady, Rad. Nie na darmo jesteś prezesem spółki.
 Dobrze. Trzymaj się  powiedział dodając jej odwagi.  Nawet mama i tata nie mogli
przygotować się jak należy w tak krótkim czasie. Zlub ma być cichy i spokojny w gronie rodzinnym i
najbliższych.  Spojrzał na otaczający ich wesoły i rozbawiony tłum.  Chociaż nie wydaje mi się,
aby w tym towarzystwie mogło być cicho i spokojnie  dodał sucho.
Pochylił się i niespodziewanie pocałował ją w policzek.  %7łyczę ci szczęścia, Vanesso. Staruszkowie
uważają Lincolna Scotta za ósmy cud świata, a wiesz jacy byli wybredni, gdy chodziło o właściwego
mężczyznę dla ich małej księżniczki. Musi być rzeczywiście wspaniały. Cieszę się, że go poznam.
Vanessa czuła, że ma łzy w oczach. Nie spodziewała się braterskich sentymentów od żadnego ze
swych braci. Nigdy przedtem nie pozwalali sobie na to. Ale Rad zmienił się bardzo pod wpływem
Erin. Wiedziała, że jest naprawdę szczęśliwy. Wzruszona objęła go za szyję i przytuliła się do niego.
INTYMNE SZCZEGÓAY 145
Linc wykorzystał ten moment i przyłączył się do nich. Rad przedstawił się i uścisnął mu rękę. Vanessa
stanęła na baczność.
 Czy bawisz się dobrze, Lincolnie?  spytała przez zaciśnięte zęby. Jej oczy miotały błyskawice.
 Wspaniale. Dawno nie widziałem się z rodziną  odpowiedział uprzejmie, podchwytując jej
spojrzenie.
 Podziękuj ojcu za to, że spędzisz z nimi przyszły tydzień.  Próbowała się uśmiechnąć ze względu
na R